8 listopada 2025 roku na długo pozostanie w pamięci dzieci z naszej parafii. Tego dnia najmłodsi, którzy przez cały październik gorliwie uczestniczyli w nabożeństwach różańcowych, wzięli udział w wyjątkowym wyjeździe do Warszawy. Była to nagroda za wytrwałość, modlitwę i piękne zaangażowanie w życie parafii. Jednak — jak podkreśla organizator, ks. Łukasz Gawrzydek — nie chodziło wyłącznie o nagrodę, lecz o pokazanie, że wiara i codzienne odkrywanie świata mogą iść razem, w pełnej harmonii.
Pomysł narodził się z troski o wiarę najmłodszych i ich duchowy rozwój.
„Chodziło o to, by zachęcić dzieci do modlitwy różańcowej, by przeżywały październik nie tylko jako miesiąc jesieni, ale czas pięknej więzi z Maryją i wspólnotą Kościoła” — mówi ks. Łukasz.
Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Każdego dnia na nabożeństwach gromadziło się 30–40 dzieci. A co najważniejsze — przychodziły z radością.
„One podbiegały pod kościół, uśmiechnięte, pełne energii. Chciały tu być. To było naprawdę wzruszające.”
Program wyjazdu został przygotowany z niezwykłą starannością. Dzieci odwiedziły:
Narodowe Muzeum Techniki w Pałacu Kultury i Nauki
Wyższe Metropolitalne Seminarium Duchowne w Warszawie
McDonald’s — bo radość też jest ważna
Warszawską Starówkę — spacer w pięknej jesiennej aurze
Centrum Nauki Kopernika
Dlaczego właśnie takie miejsca?
„Chciałem, by dzieci zobaczyły, że człowiek kieruje się wiarą i rozumem — tak jak mówił św. Jan Paweł II: Fides et Ratio. Wiara nie wyklucza nauki. Nauka nie wyklucza wiary. One się uzupełniają.”
Szczególnym punktem dnia była wizyta w seminarium. Dzieci spotkały się z księdzem rektorem Piotrem Kaczmarkiem, który oprowadził uczestników i celebrował wspólną Mszę Świętą.
„Chciałem, by zobaczyły, że wiara to nie teoria, ale żywa relacja z Bogiem. I że kapłaństwo to droga piękna i radosna, a nie smutne wyrzeczenie.”
W kaplicy panowała cisza, skupienie i coś, czego nie da się opisać słowami — pokój.
W Narodowym Muzeum Techniki dzieci usłyszały historię Mikołaja Kopernika, która często jest przekazywana nieprecyzyjnie.
„Przewodnik wyjaśnił, że Kopernik nie bał się reakcji Kościoła — przeciwnie, swoje dzieło dedykował papieżowi. To była cenna lekcja o tym, że prawda nie kłóci się z wiarą.”
W Centrum Nauki Kopernika natomiast pojawiła się zachwyt, śmiech i zdumienie — bo świat jest fascynujący.
Wyjazd nie miał być wykładem ani kazaniem. Miał być doświadczeniem — i to się udało.
„Człowiek rozwija się całościowo — duchowo, intelektualnie, społecznie. Wiara przenika życie, ale go nie ogranicza — ona je otwiera.”
Dzieci wracały autokarem pełne opowieści, wrażeń, wspólnego śmiechu i wdzięczności.
„One same mówiły, że to był jeden z najpiękniejszych dni ich życia. I ja w to wierzę.”
Ks. Łukasz już dziś zaprasza na Roraty:
„Roraty to kolejna okazja do wspólnej drogi. I tak, będzie konkurs i będzie kolejna wyprawa. Dokąd? Niespodzianka. Ale mogę powiedzieć jedno: będzie warto.”
Była to podróż wiary i odkrywania. Podróż, która pokazała, że serce dziecka potrafi zachwycić się i Bogiem, i światem — jednocześnie.
Poniżej publikujemy zdjęcia ze wspaniale zorganizowanej wycieczki.
Zauważyłeś błąd, masz propozycje dotyczące strony, napisz: parafia@jakubglowno.pl
Strona zrobiona w WebWave.
Kontakt:
RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA
p.w. św. Jakuba Ap w Głownie
ul. Łowicka 7/11
95-015 Głowno
DPPR
Parafia